Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 7 czerwca 2025 04:46
WAŻNE!
Reklama

Sygnały z całej Polski. Czy Nawrockiemu przypisano za dużo głosów?

Głosy oddane na Rafała Trzaskowskiego trafiły na konto Karola Nawrockiego. Takich podejrzeń jest oraz więcej. Czy to zmieni wynik wyborów?
Sygnały z całej Polski. Czy Nawrockiemu przypisano za dużo głosów?

Autor: Facebook

11 czerwca Karol Nawrocki odbierze zaświadczenie o wyborze na prezydenta Polski, a na początku sierpnia zostanie oficjalnie zaprzysiężony. Prezes IPN zostanie głową państwa dzięki 10 606 877 głosom otrzymanym w drugiej turze głosowania. Jego konkurent dostał 10 237 286 głosów. 

Różnica nie jest wielka. 

 

Doniesienia o nieprawidłowościach spływają z całego kraju

„Tychy, komisja nr 35, Grudziądz, komisja nr 25, Strzelce Opolskie, komisja nr 9, Kraków, komisja nr 95. Jeśli widzicie nieprawidłowości – zgłaszajcie je na stronie http://protestwyborczy2025.pl, a my zwrócimy się do @PanstwKomWyb, aby każdy z tych przypadków wyjaśniła” – prosi we wpisie na portalu X Wioletta Paprocka, szefowa sztabu Rafała Trzaskowskiego. 

Z całego kraju spływają doniesienia o dziwnych danych z obwodowych komisji wyborczych. Ludzie zauważają, że w porównaniu z pierwszą turą w drugiej Nawrocki otrzymał zdumiewająco dużo głosów. Wiele takich przypadków można tłumaczyć np. przepływem wyborców Sławomira Mentzena czy Grzegorza Brauna. Ale także wiele przypadków rodzi pytania, bo dotyczy to komisji, w których od lat króluje Platforma Obywatelska. 

 

Komisja nr 95

Zaczęło się od Krakowa. Zaalarmowani przez jednego z czytelników dziennikarze „Gazety Wyborczej” zauważają, że w komisji nr 95 w pierwszej turze Trzaskowski dostał 550 głosów, a Nawrocki 218. W drugiej turze było zupełnie inaczej: 1132 głosy dla prezesa IPN, 540 dla prezydenta Warszawy. A to oznacza wzrost poparcia dla kandydata wspieranego przez PiS o 500 proc. I to w „twierdzy PO”.

Przewodniczący komisji miał przyznać w piśmie do PKW, że doszło do błędu w protokole. Głosy kandydatów zostały zamienione.

Onet zaczął analizować sytuację i wychwycił przynajmniej 15 błędów obwodowych komisji, z czego 12 miało faworyzować Nawrockiego.

 

Będzie powtórne liczenie głosów? Zdecyduje Sąd Najwyższy

Teoretycznie takie nieprawidłowości mogą otworzyć drogę do ponownego przeliczenia głosów. A kto wie, czy wnoszone do Sądu Najwyższego protesty nie wpłyną na decyzję o ważności wyborów. 

SN zgłoszenia przyjmuje do 16 czerwca. Do tej pory wpłynęło 15 protestów. 

Biuro prasowe Sądu Najwyższego przekazało, że na liście wątpliwości Polacy podali argumenty o tym, że „organy wyborcze nie przeszły lustracji zgodnie z ustawą z 2006 r.”, że „doszło do manipulacji telepatycznej w postaci zniechęcania do wzięcia udziału w wyborach i głosowania na Rafała Trzaskowskiego”, a „wiceprzewodniczący jednej z obwodowych komisji wyborczych w serwisie X stwierdził, że jego komisja nie przyjmuje zaświadczeń o prawie do głosowania poza miejscem stałego zamieszkania” – donosi „Fakt”.

 

PKW: odpowiedzialność komisji

Państwowa Komisja Wyborcza tłumaczy, że odpowiedzialność za prawidłowość przebiegu głosowania ciąży na obwodowych komisjach wyborczych. 

– Obecnie wyniki głosowania w obwodowych komisjach wyborczych mogą zostać zweryfikowane wyłącznie przez Sąd Najwyższy, po złożonych protestach wyborczych – wyjaśnia Marcin Chmielnicki, rzecznik PKW.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama