Do zdarzenia doszło w niedzielę wielkanocną (20.04) około godziny 18:00. Zdarzenie miało miejsce w gminie Małdyty. Z ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynika, że kierujący quadem 48-letni mężczyzna holował przypiętą paralotnię ze swoim synem. Były to loty treningowe, które odbywały się na działce rolnej należącej do mężczyzn. Paralotnia nie posiadała żadnego napędu. Użytkowana była przez 28-latka. Podczas lądowania przy ostatniej z sesji treningowych z niewyjaśnionych przyczyn doszło do upadku 28-latka na ziemię, z wysokości kilku metrów. Na miejsce został wezwany śmigłowiec LPR, który zabrał mężczyznę do szpitala w Olsztynie. Mężczyzna doznał złamań kończyn.
Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny tego zdarzenia. W toku prowadzonego postępowania będą ustalali czy mężczyźni posiadali uprawnienia do odbywania takich lotów oraz to czy niedzielne loty odbywały się zgodnie z przepisami, również tymi dotyczącymi przeprowadzenia szkoleń.
Napisz komentarz
Komentarze